Archiwum 12 września 2003


wrz 12 2003 Nie dziś.......
Komentarze: 2

          Wlasnie skonczylam rozmowe z kims, dlatego dzis nie bedzie na razie dalszego ciagu tego co zaczelam.. nie mam sily na napisanie..  Zycie czesto jest inne niz chcemy zalezy nam.. innym nie.. odchodzimy, wracamy, by znow ciepiec, ale za kazdym razem, coraz mniejszy bol, jesli mozna go zmierzyc, czujemy.. Dzis nastapilo wyjasnienie, ktore z lekkim ukluciem w sercu przyjelam, ale i z ulga, ze jednak moge odejsc, moja dusza i serce, ze zostana tam, gdzie tymczasowo sie skryly.. Jakiez to wszystkie dziwne, ale ostateczne rozstrzygniecie czeka mnie w przyszlym tygodniu nie zapomnijcie trzymac kciukow za mnie.. i bym miala sily ehh..  Juz nie szukam, bladze w przestrzeni, szukajac... nie wiem czego.. Tak wlasciwie wiem, ale nie jest to widziane przez.. ale nie poddam sie nie za wszelka cene..  badzcie i czujcie i rozgladajcie sie.. nie daleko, ale blisko tuz obok was stoi czlowiek, ktorego jednym tchcnieniem, jednym slowem mozecie zabic..  Nie robcie tego, tylko o to prosze- mozecie dac zycie.. jeden wzrok- z moca milosci i z moca smierci, w nas - ludziach sila unicestwiania i rozkwitania.. Badzcie i czujcie.. Rodzcie sie.. i jedynie umierajcie razem z nimi.. Prowadzcie.. Nie szukam pocieszenia, a zrozumienia.... nie szukam, a znajduje ukojenie w ciszy i to mi wystarcza.. jak dlugo? Wystarczajaco dlugo.. moze za dlugo, samotnosc zbyt nas pochlania nasze wnetrze.. i zbyt przyzwyczaja, dlatego ludzi potrzebujemy...

kyre : :