Archiwum grudzień 2003


gru 05 2003 ....
Komentarze: 2

           Dzis odnioslam trzy sukcesy i jedna porazke... Jak na jeden dzien nie jest zle. Zwlaszcza, ze mam w pn. po poludniu mam szanse odmienic moje niepowodzenie:))) Jestem zadowlona, ale jak zwykle jest jakies "nieszczesne ale". Uwazam sie za optymistyczna osobke, ale dzis jakos nie wiem, czemu strasznie mi brakuje tej bliskiej osobki. Zawsze w takich momentach wchodze na gg wiedzac, ze porozmawiam z osobami, ktore pozytywnie na mnie odzialuja. A nawet, jezeli nie optymistycznie..    To rozmawiajac o ich problemach, zapominam o moich.. A dzis nawet nie mam na to ochoty. Jedyne, czego chcialabym to przytulic sie z calych sil do ukochanej osoby i nie puscic jej... A nawet takiego ludzika nie mam.. Ale po prostu brakuje mi uczucia bliskosci. Odkad jestem sama, nie potrafie sie przelamac i czasem nawet sie przytulac do ludzi, ktorych uwazam za przyjaciol i mowic im milych rzeczy, ktore czasem kazdy potrzebuje uslyszec:(( Nie wiem, czemu chyba boje sie, ze ten ktos odejdzie bez slowa pozegnania... Wczesniej nawet mi takie mysli, nie przechodzily przez moj spaczony mozdzek, ale odkad to sie kiedys stalo to uczucie we mnie zostalo.. Uczucie strachu przed bliskoscia, a pozniej odrzuceniem. Moze tez dlatego latwiej mi jest sie przyjaznic z faceami niz z nimi byc, bo jestem trudna osoba w zwiazku. Ale walcze z tym i wiem, ze mi sie uda, bo sa ludzie, dla ktorych warto zrzucic plaszcz ochronny. Jezeli beda cierpliwi, to krok po kroku to dostrzega, a moze juz zachodzi ta zmiana a oni jej nie widza...?!Nie wiem jakby powiedziala Scarlet O'Hara " Jutro wstanie nowy dzien i bedzie lepszy od dzisiejszego"... Niech sie tak stanie..

kyre : :
gru 05 2003 Co powiedza dzis..?:P
Komentarze: 2

No i stalo sie!! Dzisiaj sobie jade na moja pierwsza probe zobaczymy jak bedzie.  Mam treme jak diabli!! Nie wiem, co ja mam im powiedziec, mam nadzieje, ze beda mnie chcieli, jesli nie trudno, ale ja sie tak latwo nie dam. Nie tyle lat o tym marzylam, zeby mialo mi sie nie udac:)))) No dobra dzis krociutko, bo trza sie wyspac, zeby moc pokazac sie  pozytywnym swietle:DD Tylko czemu kurka wodna spac mi sie nie chce?:PP Mykam dobranoc...     

kyre : :
gru 01 2003 Juz 1 grudnia...?!?!
Komentarze: 5

Z kazdym nowym miesiacem, robie sobie takie jakby postanowienia noworoczne. Tak i dzis sie stalo, postanowilam w koncu na dobre wziasc sie za siebie. Zwlaszcza za realizacje marzen i planow, bo cos ostatnio za bardzo z nimi zwlekalam. No i zamierzam zrobic porzadek z moimi, co poniektorymi znajomosciami. To bedzie trudne, ale wiem, ze nie ma rzeczy niemozliwych:))) Mam w sobie ta wiare, ktora zawsze pozwala mi wydobyc sie nawet z najtrudniejszych opresji.. Nie wiem, jak to sie dzieje, ale tak jest...i z tego bardzo sie ciesze. Dzis mam sie spotkac z kims, kogo nie znam zbyt dobrze. Ale mam nadzieje, ze znajde z nim wspolny jezyk, a wrecz moze to glupie, ale jestem tego pewna..O ile oboje nie uciekniemy, bedzie ok, prawda M(R)?:PP No dobrze to ja juz mykam ide dalej pisac moje "male wypocinki":PP A co ciekawe dzis mam ochote do wszystkich sie usmiechac i obdarzac moja miloscia kazdego na kogo sie natkne, wiec uwazajcie ci, ktorzy mnie spotkacie:DDD

 PS. Juz niedlugo moja kochana siostrzyczka przyjedzie, wreszcie bede miala, kogo moja miloscia zameczyc:PPP

 

kyre : :